sobota, 16 listopada 2013

Moja Jawa 50

W wakacje wyciągnąłem z domu gospodarczego Jawkę która nie była myta przez 3 lata. Umyłem ją, napompowałem opony ale okazało się że silnik jest zatarty. Miałem ją w tedy naprawiać ale sprawy się skomplikowały. Najpierw pękł zawias siedzenia a takich części nie było na aukcjach,  później dziadkowie wyjechali do Niemiec a tydzień później pojechałem do Bułgarii i wakacje się skończyły.Jawka została zakupiona we Wrocławiu na ulicy Kamiennej w Moto-Zbycie w 1972 r. Cena wynosiła 8 500 zł. Jawa jeździła przez 15 lat. Dziadek dorobił drugi wylot z gaźnika więc jechała 60 km/h.

Silnik: Jawa 223 3,5 KM
Liczba biegów: 3
Ogumienie: p.16x2,5  t.16x2.75
Masa własna: 65 kg(bez paliwa)
Pojemność baku: 5,5 l
Miejsce produkcji: Czechosłowacja(dzisiejsze Czechy)
127 068 km + 50 000km

W plenerze
                                                           
Przed umyciem
Garaż Jawki (dom gospodarczy)
Po umyciu
Przed wyciąganiem
Romet pony 301 przed Jawą
                                                                            


1 komentarz:

  1. Dla wielu kierowców, awaria samochodu na środku drogi to prawdziwy koszmar. Ale z pomocą firmy takiej jak ta, którą znajdziesz na stronie https://drogowipomocnicy.pl/, możesz szybko wrócić do jazdy. Oferują oni szeroki zakres usług, od holowania po naprawy na miejscu. Dzięki ich doświadczeniu i profesjonalizmowi, nawet najtrudniejsza sytuacja stanie się łatwiejsza do przejścia.

    OdpowiedzUsuń